Życie w Niemczech

Jak się żyje w Niemczech? To pytanie zadają sobie na pewno wszyscy, którzy patrząc na naszego zachodniego sąsiada wyobrażają sobie, że wszyscy zarabiają tu więcej, żyją wygodniej, mają lepsze samochody, ładniejsze mieszkania lub dobry socjal, w przypadku gdy nie nie pracują.
Zdania te są oczywiście stereotypami, ale każdy stereotyp oparty jest na odrobinie prawdy. Stereotypami są także stwierdzenia, że Niemcy piją tylko piwo i są grubi, Niemki są brzydkie i nie mają gustu, a sortowanie śmieci to rodzaj religii narodowej.

To nie jest prawdą!!!


Poniżej znajdziecie parę odpowiedzi na najczęściej stawiane pytania!
Wystarczy kliknąć na odpowiednią sekcję:



Stereotyp: Praca i zarobki
Pytanie: Czy wszyscy zrabiają tu dużo?
Odpowiedź: Nie, nie wszyscy. Także tu są ludzie, którzy z powodu różnych zawirowań losu znaleźli się w kłopotach, zachorowali czy stracili wszystko i są zdani na pomoc służb socjalnych.

Pytanie: O ile więcej zarabiają Niemcy w Niemczech niż Polacy w Polsce?
Odpowiedź: Dużo więcej, ale ceny za wynajęcie mieszkania, opłaty za prąd, wodę, ogrzewanie, opłaty za samochód, cena biletu miesięcznego czy dostęp do internetu są o wiele wyższe niż w Polsce.

Pytanie: Czy najniższe zarobki w Niemczech wystarczą na zaspokojenie podstawowych potrzeb?
Odpowiedź: Tak, wystarczą. Ale to zależy od tego, jak te potrzeby podstawowe zdefiniujemy. Jak wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia i jeżeli dla kogoś zarobki w wysokości 1200 euro netto (czyli na rękę) w pierwszych dwóch latach pobytu to dużo, w trzecim roku pobytu osoba ta na pewno zacznie rozglądać się za lepiej płatną posadą.

Pytanie: Czy można znaleźć dobrze płatną pracę bez znajomości języka niemieckiego?
Odpowiedź: Bez jakiejkolwiek znajomości niemieckiego? Nie, nie można. Nawet przy opiekowaniu się ludźmi starszymi należy znać język niemiecki przynajmniej komunikatywnie (B1-B2). Przy pracy w gastronomii na zmywaku albo w kuchni wystarczy pozion A2-B1, ale jak się chce pracować jako kelner/kelnerka, to dobra znajomość niemieckiego to mus.W końcu trzeba jakoś zrozumieć klienta składającego zamówienie.

Pytanie: Nie wierzę ci. Mój kumpel pracował w polskiej firmie w Niemczech dwa lata i nie musiał ani słowa mówić po niemiecku.
Odpowiedź: To spróbuj sam znaleźć taką pracę! Powodzenia!

Pytanie: Dalej ci nie wierzę, mój inny kumpel co roku pracuje przy szparagach czy innych truskawkach i po trzech miesięcach pracy przywozi przynajmniej 5-6 tysiący euro.
Odpowiedź: To jest możliwe. Truskawki czy szparagi to praca typowo sezonowa w rolnictwie. Pracujesz ciężko przez trzy miesiące, twój szef daje ci mieszkanie i wyżywienie, zawozi cię do pracy. A ty tam schylasz się 10 godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu (kumpel ma zawsze wolną niedzielę). Policzmy zatem:
6 dni pracy po 10 godzin daje 60 godzin tygodniowo. Przez trzy miesięce (12 tygodni) to razem  720 godzin pracy. Jeżeli twój kumpel zarobił 6000 euro, to płacono mu 8,30 euro za godzinę. Pomyśl: 83 euro za 10 godzin dziennie schylania się. Po trzech miesiącach musisz zrobić przerwę, żeby ci kręgosłup nie siadł! Ale zadaj sobie pytanie: czy  naprawdę chciałbyś tak pracować przez całe życie? Praca sezonowa to praca ciężka!




Stereotyp: Język niemiecki
Pytanie: Czy pracując na budowie muszę znać niemiecki? Przecież to prosta praca do łopaty!
Odpowiedź: To zależy. Jeżeli pracujesz w grupie Polaków, to zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże i przetłumaczy. Ale jeżeli pracujesz w mieszanych brygadach, gdzie masz do czynienia z Niemcami, Rosjanami, Włochami, Czechami czy Turkami, to język niemiecki będzie dla ciebie podstawym źródłem komunikacji z kolegami w pracy. Ale szczerze mówiąc: nawet jeżeli pracujesz tylko z Polakami, to czy ty naprawdę chcesz, żeby ktoś przez cały czas stał nad tobą i ci tłumaczył, co masz robić? A co, jak on też źle zrozumie albo zrobi ci głupi żart? Język to podstawa!

Pytanie: Czy nauka języka niemieckiego jest droga w Niemczech?
Odpowiedź: To zależy od tego, czy chcesz się uczyć indywidualnie czy w grupie, czy wolisz lekcje przes skypa czy w domu. Moim zdaniem, najtańsze są lekcje niemieckiego w tzw. Volkshochschule, czyli VHS. Każde miasto ma swoją VHS.

Pytanie: Ile kosztuje kurs językowy na VHS?
Odpowiedź: Poniżej znajdziecie przykładowe ceny kursów na VHS Kassel w semestrze zimowo-wiosennym w 2018.
Poziom A1, kurs wieczorowy, 15 tygodni, zajęcia dwa razy w tygodniu od 18:00 do 20:15, cena 220 euro,
Poziom A1, kurs popołudniowy, 15 tygodni, zajęcia raz w tygodniu od 16:00 do 19:15, cena 132 euro,
Poziom B1, kurs wieczorowy przygotowujący do egzaminu "Zertifikat Deutsch" (ZD), 15 tygodni, zajęcia dwa razy w tygodniu od 18:00 to 20:15, cena 198 euro,
Pozion B1, kurs popołudniowy, 15 tygodni, zajęcia raz w tygodniu od 16:00 do 19:15, cena 132 euro,
Poziom B2, kurs przedpołudniowy, 60 dni/12 tygodni, zajęcia codziennie od 8:30 do 12:45, cena 660 euro,
Poziom C1, kurs intensywny przedpołudniowy, przygotowujący do egzaminu językowego telc-Zertifikat Hochschule lub Test DaF, 60 dni/12 tygodni, zajęcia codziennie od 8:30 do 12:45, cena 660 euro,
Poziom C1, kurs wieczorowy, 15 tygodni, zajęcia dwa razy w tygodniu od 18:00 do 20:15, cena 198 euro.




Stereotyp: brzydkie Niemki i grubi Niemcy
Pytanie: Czy Niemki są brzydkie?
Odpowiedź: Nie, nie są. Nie są brzydsze od Polek ani od nich ładniejsze. Inaczej się maluję i ubierają. Tam, gdzie Polka ubrałaby szpilki i sukienkę lub spódnicę, one ubierają eleganckie spodnie i płaskie buty.

Pytanie: Czy Niemcy są grubi? To przecież tacy piwosze.
Odpowiedź: Nie, nie są grubi. Niemcy i Niemki są bardzo wysportowani, chodzą regularnie na fitness i biegają. W 2016 roku ponad 10 milionów Niemców było członkami w studio fitnesu. Około 35% mężczyzn regularnie biega.

Pytanie: Czy Niemki się malują?
Odpowiedź: Tak, ale nie aż tak mocno jak Polki i Rosjanki. Zauważyłam też, że im niższy status społeczny kobiety, tym mocniejszy jest jej makijaż.

Pytanie: Czy Niemki ubierają się niekobieco?
Odpowiedź: Kwestia ubioru to sprawa prywatna. W Niemczech respektuje się życie prywatne i nikt nie wtrąca się do tego, kto co przy jakiej okazji na siebie wkłada. Poza tym Niemki ubierają się praktycznie tam, gdzie to jest możliwe i elegancko tam, gdzie jest to konieczne.

Pytanie: A jak ty się ubierasz? Czy nosisz na codzień wysokie obcasy?
Odpowiedź: Ubieram się normalnie, w zależności od tego, gdzie idę. Do biura obowiązuje bardziej staranne ubranie, ale bez przesady. Z domu wychodzę przeważnie w butach na płytkich obcasach, a w biurze zmieniam je na buty na wyższym (ale nie wysokim - żadne high heels, ok. 5 cm) obcasie.

Pytanie: Czy się malujesz?
Odpowiedź: Mój makijaż jest bardzo oszczędny. Na codzień używam filtra przecisłonecznego 50+++, do tego pudru w kamieniu i czarnej maskary. Czasem używam czarnej kredki do oka, którą nakładam na linię wodną górnej powieki (!), co sprawia wrażenie, jakbym miała bardzo gęste rzęsy. Do tego błyszczyk nude albo pomadka nawilżająca. To wszystko.




Stereotyp: bez samochodu ani rusz...
Pytanie: Czy każdy Niemiec ma samochód?
Odpowiedź: Jeżeli wierzyć statyskom, to tak. W styczniu 2017 w Niemczech zarejstrowanych było 62,6 miliony samochodów, z czego samochody osobowe stanowiły 45,8 miliony. W przeliczeniu na mieszkańców wyniosło to 684 samochodów osobowych na 1000 mieszkańców.

Pytanie: Czy w Niemczech jeździ więcej rowerów niż samochodów?
Odpowiedź: Tak, w 2017 roku Niemcy posiadali 69 milionów rowerów. Warto wspomnieć,że co roku jest sprzedawanych ponad 4 milionów sztuk.

Pytanie: Czy Niemcy kupują niemieckie auta?
Odpowiedź: Przeważnie tak. 64,9% samochodów zarejestrowanych w Niemczech to marki niemieckie, 10,4% japońskie, a 8,5% to samochody francuskie.

Pytanie: Czy Niemcy jeżdżą nowymi samochodami?
Odpowiedź: Trudno powiedzieć. Przeciętny wiek dopuszczonego samochody osobowego wynosi 9,3 lata, czyli raczej to nie są nówki. Z 45,8 zarejestrowanych samochodów osobowych prawie co trzeci jest młodszy niż pięć lat. Co siedemnasty samochód ma 20 lub więcej lat (2,76 milionów aut).
W Niemczech zarejestrowanych jest też około 600.000 samochodów osobowych, które mają więcej niż 30 lat,co oznacza. że zaliczają się one do tzw. "Oldtimer". Około 380.000 samochodów osobowych posiada status historycznego auta (ich numery rejestracyje mają literkę H oznaczającą "Historienkennzeichen").

Pytanie: Czy Niemcy dbają o swoje samochody?
Odpowiedź: Uważam, że tak. Dane statystyczne podają, że w roku 2016 27,7 milionów samochodówn 2016 zostało poddanych obowiązkowym badaniom technicznym, podczas których stwierdzone problemy techniczne u 34,2% przebadanych pojazdów. Dla porównania w 2015 było to 35,5 %, w 2014 roku 35,6 % i w 2013 było to 35,9 %.

Pytanie: Czy Niemcy są dobrymi kierowcami?
Odpowiedź: Tak, są dobrymi kierowcami. Oprócz tego są bardzo rozważni i ostrożni. Ale tutaj też są niechlubne wyjątki. Wystarczy niekiedy poczytać lokalną prasę, gdzie prawie co tydzień pojawiają się zdjęcia z relacji z wypadków.

Pytanie: Czy egzamin na prawo jazdy w Niemczech jest trudny?
Odpowiedź: To zależy, ile się człowiek uczył. Na egzamin teoretyczny można się też przygotować za pomocę testów online (niestety, nie znalazłam niczego po polsku). Sam egzamin teoretyczny można zdawać po polsku. Egzamin praktyczny jest dostępny tylko po niemiecku. Nie mam pojęcia, czy można poprosić o egzaminatora mówiącego po polsku. Ale można poprosić o tłumacza.

Pytanie: A możesz podać jakieś linki do poćwiczenia słownictwa na prawo jazdy?
Odpowiedź: Bardzo proszę: http://www.fuehrerscheintestonline.de/ i http://fuehrerschein.sueddeutsche.de/

Pytanie: Ile osób zdaje rocznie egzamin na prawo jazdy?
Odpowiedź: W roku 2015 1,64 milionów kandydatów (wzrost o +5,3 % w porównaniu do 2014) zdało egzamin teoretyczny i 1,55 milionów kandydatów (+3,7 %) praktyczny egzamin na prawo jazdy.

Pytanie: Za co najczęściej dostają mandaty Niemcy?
Odpowiedź: Według danych statystycznych za przekroczenie szybkości. W 2016 za to wykroczenie zostało ukaranych 2.405.000 mężczyzn i 668.000 kobiet.

Pytanie: Skąd ty wiesz te wszystkie rzeczy o samochodach?
Odpowiedź: A stąd Kraftfahrt-Bundesamt


Nowe zasoby i linki będą dodawane z upływem czasu. Jeżeli masz jakieś pytania lub sugestie, to napisz do mnie!

Wpisy z mojego bloga:
Szukanie ofert pracy w niemieckiej prasie
Giełdy pracy w internecie
Jak znaleźć mieszkanie w Niemczech
Jak znaleźć pracę bez biegłej znajomości języka niemieckiego
Życie w Niemczech - dochody i mieszkanie
Jak sobie poradzić w Arbeitsamt - część 1., zasiłek i bezrobocie
Ceny w Niemczech - artykuły spożywcze
Ile kosztuje rolka papieru toaletowego w niemieckiej drogerii?
Życie w Niemczech - emigracja i zarobki

Inne zasoby
Arbeitsamt, czyli niemiecki urząd pracy
Hartz IV - Portal informacyjny po niemiecku.

Komentarze

  1. den beitrag "dicke deutsche" finde ich am besten :) liebe grüße steffen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Das glaube ich dir *fg*... Wo ordnest du dich ein? Fitness Studio oder Extrem Couching? ;-) Liebe Grüße - Iza K.

      Usuń
  2. Niemki są ładne-przynajmniej na wschodzie Niemiec, gdzie mieszkam. : ) Nie malują się zazwyczaj, ja także się nie maluję, uważam to za praktyczne i zdrowe : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, skąd się wziął ten steretyp. Piękno to rzecz gustu i upodobania. W Niemczech bardzo podoba mi się kwestia respektowania sfery prywatnej.

      Usuń
  3. Mój kuzyn już niestety śp. Krzysztof spędził w Niemczech na zmywaku 20 lat. Efekt? Mimo radości życia bo był niespożytej energii choroba wieńcowa i smierć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie pisze niekiedy brutalne scenariusze...

      Usuń
  4. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz